Oto niebywały efekt wielowiekowej współpracy i twardej koegzystencji fizyków, psychików, chemików, psychoanalityków, psychopatów i psychoartystów." Jak tu nie lubić tego filmu?
8/10 za klimat, dialogi (a raczej monolog) i za zakończenie. Dzięki temu filmowi po raz pierwszy spojrzałam na ohydne monidła w moim domu z dozą sympatii :) polski błyskotliwy humor. Jestem na tak!
Z drugiej strony smutny, zawsze mi szkoda takich ludzi, ktorzy są niezbyt lotni i dają się tak oszukać. Oglądam ten film zawsze, gdy napotkam w tv, warto
nieco surrealistyczny (czy raczej groteskowy), obnazajacy ludzka glupote i naiwnosc, z happy endem. swietna postac pana pieczarkowskiego, utalentowanego domokrazcy, dla niego warto obejrzec.